Skutki stresu na zdrowie. Jelita a odporność i choroby przewlekłe. Od czego zależy nasze zdrowie?

20 maja, 2017

Jelita autostradą do zdrowia

… napisała dr Amy Myers w książce “Możesz wyleczyć choroby autoimmunologiczne”

Czy zdajemy sobie sprawę z tego co jest przyczyną chorób przewlekłych?… pewnie nie wszyscy. Też długi czas borykałam się z nieświadomością i niewiedzą. Wydeptałam wiele ścieżek do lekarzy, lecząc się nie tylko na fundusz NFZ… . Prywatne wizyty, ogromne koszty i co z tego wynikło?… . Może nie miałam szczęścia trafić na dobrego fachowca? Pewnie tak. Z tego wynika, że o nasze zdrowie dbają nie fachowcy w swojej dziedzinie… aż strach pomyśleć! Mój Tata zmarł niedawno. Jaka była przyczyna? … Według lekarzy organy przestały porozumiewać się ze sobą… . Szok! Przynajmniej dla mnie. Jak to?… przecież był leczony przez wielu specjalistów – kardiologa, diabetologa, nefrologa, pulmonologa i wielu innych, których nie jestem w stanie wymienić. I dlaczego do tego doszło? …. . Bo każdy z nich leczył kawałek ciała, leczył część, która „należała do niego”! A żaden z lekarzy nie widział całego człowieka!  Dlaczego? Dlaczego współczesna medycyna nie leczy człowieka, leczy (albo usiłuje) leczyć tylko objawy choroby? Dlaczego współczesna medycyna nie leczy przyczyn choroby?… Co jest nie tak?… .

 

Co jest przyczyną chorób?

Wieloletni, chroniczny stres psychiczny i fizyczny, brak aktywności fizycznej, wysokie spożycie produktów przetworzonych doprowadza do tego, że nasze nadnercza przestają pracować wydajnie, a wówczas pojawia się reakcja lawinowa, która niszczy nie tylko nasze jelita, także tarczycę tym samym powodując choroby przewlekłe.

 

Stres psychiczny a przyczyny chorób

Nadnercza to newralgiczne gruczoły w kwestii stresu. Przewlekły stres powoduje, że nadnercza się wyczerpują, chroniczny stres wysysa je z kluczowych hormonów. Systematyczne podnoszenie się adrenaliny (odpowiada przede wszystkim za reakcję organizmu na stres czy zagrożenie) w sytuacjach stresowych stopniowo doprowadza do zmniejszenia produkowanego przez nadnercza hormonu DHEA, który jest hormonem równoważącym podwyższony poziom kortyzonu, a także adrenaliny. Doprowadza to do chronicznie podniesionego poziomu hormonu stresu – kortyzonu, a on z kolei podnosi poziom insuliny (kolejnego hormonu), która leży u podłoża wszelkich chorób przewlekłych. Adrenalina w małych ilościach wydzielana jest nieustannie, ale pod wpływem silnych emocji (strachu, gniew) stężenie tego hormonu we krwi gwałtownie wzrasta. Co powoduje wzrost  kortyzolu?  Do mięśni trafia więcej glukozy. Jednocześnie zwężają się naczynia krwionośne, serce przyspiesza swoja pracę,  układ odpornościowy oraz pamięć robocza zaczynają działać sprawniej.

Co pomoże obniżać kortyzol:

  • sen, odpoczynek,  relaks
  • medytacja lub joga
  • uzupełnienie niedoborów magnezu. O MAGNEZIE – tu przeczytasz.
  • systematyczna aktywność fizyczna, ruch o niewielkiej intensywności
  • regularne posiłki
  • zniwelowanie stanów zapalnych
  • odbudowa prawidłowej flory jelitowej
  • adaptogeny,  zioła  wzmacniające układ odpornościowy

 

„Stres chroniczny po przejściu przez nasz filtr narzuconych nam programów blokuje konkretne miejsca w organizmie. Najpierw są włókna nerwowe, w których pod wpływem stresu pojawiają się napięcia i przykurcze, co w konsekwencji prowadzi do przykurczu tkanek, komórek i całych mięśni czy organów. W takiej sytuacji następuje zmniejszone krążenie w danym miejscu, co prowadzi:

  • Do zmniejszonego dostarczania mikroelementów i tlenu z naczynia krwionośnego poprzez płyn śródtkankowy do komórki;
  • Do niedotlenienia i niedożywienia komórki;
  • Do zakłócenia metabolizmu w wyniku powyższego oraz zmniejszonej ilości produkowanej energii, a to jest prosta droga do wszelkiego rodzaju chorób.

Mniejsze natlenienie to też większe zagęszczenie płynu w przestrzeni śródtkankowej oraz mniejsze utlenianie toksyn i zmniejszona zdolność do ich usuwania z tkanek po całym cyklu przemian metabolicznych do płynu śródtkankowego, a z niego do krwiobiegu, aby mogły zostać przeniesione do wątroby lub nerek, następnie zaś wyrzucone na zewnątrz organizmu.

Chroniczny przykurcz włókien nerwowych spowodowany stresem prowadzi do obniżenia pH organizmu a zwiększenie zakwaszenia powoduje jeszcze większe zagęszczenie płynu w przestrzeni międzykomórkowej. Prowadzi też do rozwoju wszelkiego rodzaju wirusów , bakterii, pasożytów czy na końcu chorób autodegeneracyjnych, z osławionym nowotworem włącznie” Ryszard Grzebyk

Blokady włókien nerwowych i tkanek można odblokować najskuteczniej techniką osteoakupunktury. Inne pomocne metody to akupunktura (potrzeba 3 – 5 zabiegów u dobrego specjalisty).  Inną skuteczną metodą jest klawiterapia, pod warunkiem że dobry specjalista potrafi odblokować przykurcze w ciele. Może pomóc osteopatia czy zioła, najlepiej stosować terapię ziołową kiedy zostanie odblokowany centralny system nerwowy, w przeciwnym wypadku będą pomocne  tylko w jakimś zakresie.

Na podstawie książki R. Grzebyk „Kiedy lekarz zawiedzie … przeczytaj tę książkę”

Nadnercza to małe, ale ogromnie ważne gruczoły. Wytwarzane przez nie hormony nie tylko wpływają na nasze emocje, ale też decydują o właściwej gospodarce wodnej organizmu, pomagają równoważyć metabolizm,  poziom potasu i sodu w organizmie. Hormony nadnerczy mają działanie przeciwzapalne i przeciwalergiczne.

Powodem wyczerpania nadnerczy może być:

  • Przewlekły, chroniczny stres
  • nadużywanie alkoholu i kofeiny
  • skoki cukru we krwi
  • zbyt mało wypoczynku i snu
  • alergie i stany zapalne
  • niewielka aktywność fizyczna
  • obżarstowo, głodówki

przyczyny chorób, a stres fizyczny

Stres fizyczny, również jak stres psychiczny leży u podłoża naszego zdrowia. Stres fizyczny dla organizmu to: promieniowanie, szczepionki, toksyny chemiczne w środowisku i żywności, leki.

Stosowane sztuczne nawozy i środki ochrony roślin, które mają za zadanie niszczyć owady chroniąc rośliny przed różnymi chorobami, niszczą system nerwowy nie tylko owadów, ale również człowieka. Spożywanie roślin z tymi środkami w pewnym momencie życia doprowadza do różnych chorób.

Od roku 2007 nastąpił 5 krotny wzrost stosowania środków chwastobójczych. Co z normami bezpieczeństwa? Ponoszono je na papierze. Jednym z najczęściej stosowanych środków ochrony roślin przed owadami czy chwastami jest Roundap. A ponad 20 gatunków chwastów już uodporniło się na działanie Roundapu.

A obecnie skuteczne ilości są takie, że nasz układ hormonalny nie jest w stanie normalnie pracować po zjedzeniu roślin spryskanych tym środkiem.

Gliofasat jest jednym ze składników Roundapu. W ilości około 20% przedostaje się z korzeni rośliny do gleby niszcząc potrzebną do wzrostu roślin florę bakteryjną. Tym samym bez wzrostu rośliny nie może być plonów. 

„Glifosat zanieczyszcza środowisko, zatruwa wątrobę, działa przeciw estro- i androgenom, a także przyspiesza przemianę testosteronu w estrogeny pod wpływem enzymu aromatazy. Podczas badań nad tym herbicydem już 24 godziny po spożyciu nastąpiło zaburzenie pracy hormonów i to już przy stężeniu 5 ppm, uszkodzenie DNA ma miejsce przy stężeniu ppm, a tymczasem rośliny opyla się Roundapem o stężeniu 400 ppm … . Wyobraź sobie, jak to wpływa na środowisko i ludzi, skoro koncentracja glifosatu w losowo sprawdzanych rzekach w Wielkiej Brytanii w 2013 roku wynosiła 190 części na trylion (ppt), a w wodzie pitnej – 30 ppt! W tej wodzie ludzie myją się rano i wieczorem, gotują, sprzątają, piorą, więc systematycznie odkłada się on w organizmach.[…] W 1998 roku, czyli 2 lata po rozpoczęciu stosowania Roundapu, zidentyfikowano nowe mikroorganizmy, które nie są ani grzybami, ani bakteriami, ani mikoplazmą, ani wirusami. Świetnie rosną w obecności wymienionych i na początku były znajdowane tylko w roślinach GMO. Powodują bezpłodność i poronienia u krów, koni, świń, owiec i kur. Czy należy się dziwić, że coraz częściej matki tracą dzieci, skoro spożywają mięso tych zwierząt?
Nic z tym jednak nie rób – czekaj spokojnie, aż ktoś to za ciebie zrobi. Tyle tylko, że w tym czasie ty sam albo twoje dzieci zachorują np. na nowotwór …”Ryszard Grzebyk „Kiedy lekarz zawiedzie … przeczytaj tę książkę”

Alzheimer, stwardnienie rozsiane, choroba Parkinsona to choroby układu nerwowego i hormonalnego, a glifosat niszcząc te układy przyczynia się do tych chorób bezpośrednio. Ponadto powoduje raka i przyczynia się do powstawania problemów trawiennych, alergii, autyzmu, otyłości, wysokiego ciśnienia krwi, stwardnienia zanikowego bocznego (SLA) i wielu innych chorób.

Brak minerałów w naszym pożywieniu jest przyczyną powstawania wielu chorób. Co ma z tym wspólnego Roundup? Glifosat wiąże ze sobą minerały, takie jak cynk, magnez, mangan, żelazo, wapń i w konsekwencji mamy ich niedobory w organizmie.

Szczególnie nasze jelita są narażone, nie tylko na glifosat, ale także inne czynniki środowiskowe, czyli toksyny związane ze stylem życia (alkohol, żywność, leki),  a także plagę naszego wieku – stres. Chemia w jedzeniu, chlor i w wodzie, różne toksyny czy leki, które na co dzień wprowadzamy do naszego organizmu niszczą naszą pożyteczną florę bakteryjną.

 Dr David Servan-Schreiber w książce „antyrak Nowy styl życia” opisuje w jak bardzo negatywny sposób na naszym zdrowiu odbija się obecne pożywienie. W jaki sposób przemysłowa „margaryna” i karmienie zwierząt paszami zawierającymi kukurydzę, pszenicę, soję doprowadziło do braku równowagi kwasów tłuszczowych omega 3 i omega 6 w naszych organizmach. Prowadząc tym samym do rozwoju stanów zapalnych.
A dlaczego tak ważna jest równowaga tych kwasów w naszym organizmie? 

Kwasy omega-6 pomagają gromadzić tłuszcz, prowadzą do utwardzania komórek, krzepnięcia krwi i rozwoju procesów zapalnych w reakcji na agresję z zewnątrz. Od początku życia człowieka stymulują powstawanie komórek tłuszczowych

Kwasy omega-3 działają zupełnie inaczej: pomagają rozwijać układ nerwowy, czynią ścianki komórek elastycznymi i zapobiegają zapaleniom. Ograniczają również wytwarzanie komórek tłuszczowych. Nasza równowaga fizjologiczna zależy w znacznej mierze od równowagi między kwasami tłuszczowymi omeg-3 i omega-6 w naszych organizmach, czyli w naszej diecie. Okazuje się, że w ciągu ostatnich pięćdziesięciu lat właśnie ta równowaga uległa największej zmianie– dr. David Servan-Schreiber.

W obecnie spożywanej żywności może być nawet 20-50 razy więcej kwasów omega 6 w stosunku do omega 3, który działa równoważąco i przeciwzapalnie. Oprócz tego omega 6 pomagają gromadzić tłuszcz prowadząc tym samym do otyłości, przy braku omega 3 w naszym pożywieniu.

Żywność powodująca stany zapalne:

  • cukier
  • przetworzona żywność (biała mąka, makarony, ciasteczka z margaryną zawierającą tłuszcze trans)
  • wysoko przetworzone lub konserwowane mięso
  • wielonasycone oleje roślinne
  • nabiał (także sery, lody)
  • alkohol, kofeina
  • smażone frytki na oleju
  • pożywienie z barów szybkiej obsługi
  • oleje rafinowane zawierające potężną ilość prozapalnego omega 6

Inne szkodliwe dla organizmu składniki, które są serwowane w wielu produktach to słodziki typu aspartam oraz syrop glukozowo – fruktozowy . Znajdują się w dżemach, sokach w kartonach, słodyczach, jogurtach owocowych, masłach orzechowych a nawet wędlinach. Ostatnio w składzie szynki babuni znalazłam w składzie syrop glukozowo – fruktozowy!

Olej lniany i siemię lniane jest doskonałym źródłem kwasów tłuszczowych omega 3. Zawiera 3 razy więcej omega-3, niż omega-6. Spożywając te produkty można zniwelować przewagę prozapalnego omega 6 w naszych organizmach.

 

Dlaczego tak ważne jest kupowanie mięsa z ekologicznych hodowli?

Zwierzętom hodowanym w dużych gospodarstwach podawane są antybiotyki, co związane jest z tym, że bakterie wykształcają oporność na rozmaite substancje. Spożywanie nawet niewielkich ilości antybiotyków, które występują w mięsie mogą poważnie naruszać naszą strukturę flory bakteryjnej układu pokarmowego, a to pociąga za sobą lawinę bardzo przykrych dolegliwości. A dlaczego hodowcy dodają  antybiotyki do paszy ? „Stosowanie antybiotyków w żywieniu świń o ciężarze od 15 do 95 kg daje zwiększenie przyrostów o ok. 15%. Przy stosowaniu ich w żywieniu tuczników należy pamiętać, że uzyskanie najlepszych przyrostów jest możliwe tylko przy ciągłym ich dodawaniu do paszy.” http://www.dodatkipaszowe.pl/20-antybiotyki-do-zywienia-zwierzat.html

W trakcie badań nie zawsze są widoczne uszkodzenia jelita. Niektórzy lekarze traktują pacjentów z nadwrażliwymi jelitami jak hipochondryków. Pacjenci z zespołem jelita drażliwego nierzadko odczuwają w brzuchu nieprzyjemny ucisk lub bulgotanie mają też skłonność do biegunek lub zaparć. Pojawiają się u nich zakłócenia w komunikacji między jelitami a mózgiem, które mogą prowadzić do poważnych problemów zdrowotnych. Zdecydowanie częściej cierpią ponadto na stany lękowe czy depresję napisała w książce  „Historia wewnętrzna. Jelita – najbardziej fascynujący organ naszego ciała” dr Giuia Enders

Przyczyną takiego stanu mogą być na przykład utrzymujące się przez dłuższy czas niewielkie stany zapalne, czy nieodpowiednia flora bakteryjna.

Przyczyną przewlekłego zapalenia jelit w tym choroby Leśniewskiego – Crohna mogą być też wrodzone wady tętnic trzewnych. Warto pamiętać o badaniu dopplerowskim tętnic (USG Dopplera).
Zaburzenia pracy jelit wpływają na funkcjonowanie układu immunologicznego. Nabłonek ściany jelita ma grubość jednej komórki […]. Duża część zasobów układu odpornościowego znajduje się po jej zewnętrznej stronie. Dopóki ścianka komórkowa jest zdrowa, wszystko działa jak należy. Ale gdy zaczyna chorować, a częściowo strawione pożywienie przenika do organizmu, obrywa się też układowi odpornościowemu. Może to prowadzić do jego nadmiernego pobudzenia, a w ostatecznym rozrachunku do rozwoju choroby autagresywnej. By móc cieszyć się zdrowym układem odpornościowym, musimy wpierw zadbać o zdrowie jelit dr. Amy Myers „Możesz wyleczyć choroby autoimmunologiczne”

W jelicie cienkim odbywa się także proces rozkładania treści pokarmowej po działaniem soku trzustkowego, żółci oraz własnych wydzielin jelita, w wyniku czego składniki odżywcze mogą wchłaniać się do krwi i chłonki. Fałdy, kosmki i mikrokosmki wyściełające jelito cienkie umożliwiają wchłanianie tych składników odżywczych.

Oznaki zdrowych jelit wg dr. A. Myers:

– jedno do trzech wypróżnień dziennie – stolec jest zbity i foremny

– pacjent nie ma gazów, nie pojawiają się wzdęcia, a po posiłkach skurcze ani ból

– stolec nie zawiera niestrawionego pożywienia

– nie pojawia się konieczność przyjmowania leków wspomagających trawienie

– nie zaobserwowano objawów choroby refleksowej przełyku

 

Oznaki chorych jelit wg dr. A. Myers:

Trądzik

ADD/ADHD

Artretyzm

Astma

Choroba autoimmunizacyjna

Bekanie

Wzdęcia

Zaburzenia poziomu cukru we krwi

Nowotwór

Przewlekły kaszel

Zespół chronicznego zmęczenia

Zaparcia (mniej niż jedno zaparcie na dzień)

Depresja

Biegunka, wodnisty stolec

Zaburzenia koncentracji

Zawroty głowy

Zmęczenie

Fibromialgia

Częste chorowanie

Bóle głowy

Zgaga

Zaburzenia równowagi hormonalnej

Bezpłodność

Bezsenność

Skurcze jelit

Nieregularna miesiączka

Bóle stawów

Niski poziom białych krwinek

Huśtawka nastrojów

Mdłości lub wymioty

Gazy

Alergie okresowe

Wysypka, egzema, pokrzywka

Trądzik różowaty

Ból brzucha

Zatkany nos

Zaburzenia pracy tarczycy

Tycie, niemożność przybrania na wadze

Etapy uzdrawiania jelit i nie tylko jelit, a tym samym całego organizmu:

I – dieta i oczyszczanie organizmu

Usunięcie z diety substancji zaburzających pracę żołądka i jelit (w tym gluten, produkty zbożowe, rośliny strączkowe, nabiał, cukier, produkty wysoko przetworzone z dodatkiem konserwantów, alkoholu).  Gluten znajduje się w produktach spożywczych takich jak:  makarony, pieczywo, naleśniki, gofry, wszelkiego rodzaju ciastkach i innych wypiekach.

Co to jest gluten?

Grupa białek składających się z peptydów i glutemin. Słowo gluten (z języka łacińskiego) oznacza klej. Dzięki tej właściwości znalazł tak ogromne zastosowanie w przemyśle spożywczym. Głównie znajdziemy go w: gofrach, płatkach śniadaniowych, krakersach, muf finach, naleśnikach, makaronach, w różnych odmianach pszenicy (orkisz, kamut, pszenżyto). Gluten często występuje pod innymi nazwami („hydrolizowane białko roślinne”, „skrobia roślinna”, „białko roślinne”, czy „naturalne aromaty”), nawet nie podejrzewamy, że w tych produktach może się znajdować.

Dr Amy Myers napisała, że z glutenem powiązano aż 55 różnych chorób, a u 99% osób cierpiących na celiakię lub nadwrażliwość na gluten nie zdiagnozowano tych schorzeń.

O pokarmach zawierających nabiał i gluten:

„Jeden z dość powszechnie występujących u człowieka genów, sprawia że kazomorfiny przedostają się do receptorów opioidowych, co oznacza, że nabiał traktowany jest jak morfina: poprawia samopoczucie, ale jego zniknięcie z organizmu wywołuje głód narkotyczny. […] Gluten zawiera analogiczne związki –zwane gluteomorfiną –  to dlatego tak wiele osób nie potrafi go odstawić.”  A. Myers „Możesz wyleczyć choroby autoimmunologiczne”

Co to jest kazeina?

To jeden z podstawowych składników tworzących białka mleka. „Związek ten stanowi ponad 75% ogólnej ilości mlecznych protein. Do jej wyodrębnienia dochodzi na drodze procesu trawienia przez enzym określany mianem podpuszczki. Występuje on głównie u młodych osób, dlatego też zakłada się, że dorośli nie przyswajają całkowitej zawartości mleka” http://www.fabrykasily.pl/suplementy/kazeina-bialko-na-dobranoc

 

Bardzo ważne jest pozbycie się pasożytów i groźnych dla zdrowia drożdżaków. Candida wyniszcza florę bakteryjną. Antybiotyki uderzając w przyjazną florę bakteryjną , przyczyniają się do wzrostu grzybów.  Rozrost drożdżaków powoduje apetyt na cukier. Im więcej jemy cukru, tym bardziej rozrastają się drożdżaki. I koło się zamyka.

 

Dr H. Clark w książce “Kuracja życia” napisała  „Bez względu na długość listy objawów danego pacjenta – od chronicznego zmęczenia poczynając, na bezpłodności i zaburzeniach psychicznych kończąc – jestem pewna, że istnieją tylko dwie przyczyny chorób: obecność pasożytów i/lub skażeń”

 

Czym są pasożyty?

Pasożytnictwo to forma współżycia między co najmniej dwoma osobnikami, w której jeden z nich – pasożyt (parazyt) osiąga widoczne korzyści kosztem drugiego – gospodarza (żywiciela), szkodząc mu i prowadząc niekiedy do jego śmierci. W pasożytnictwie dochodzi najczęściej do wydzielania przez pasożyta metabolitów, które dla gospodarza niejednokrotnie okazują się toksyczne. Pasożyty należą więc do organizmów cudzożywnych (heterotroficznych).” Dr H. Różański http://www.rozanski.ch/parazytologia_lekarska.htm

Naturalne zioła do walki z pasożytami to czarny orzech, piołun i goździki. Pomagają one wątrobie uwolnić zgromadzone toksyny z pasożytów i innych substancji chemicznych.

 

Przy odrobaczaniu Łukasz Lubicki „Siła roślin i ziół w uzdrawianiu ludzi”  (film na YT) proponuje zioła do picia:
„dzika róża,

piołun,

wrotycz,

liść orzecha włoskiego,

owoc pokrzywy (ochładza wątrobę, podbudowuje nerki, niezastąpiony przy Hasimoto),

owoc głogu lub serdecznik jeśli występują palpitacje serca.

Pokrzywa i przytulia oczyszcza limfę, która odbiera mnóstwo toksyn po śmierci pasożytów. Tam odbywają się wszystkie procesy chorobowe . Pasożyty są nośnikami chorób, jeśli one obumierają z nich wychodzą bakterie, toksyny i choroby. Limfa to potęga. Pokrzywę i przytulię należy pić regularnie, gdyż po śmierci pasożytów powstaje mnóstwo toksyn, odbiera to limfa. Pokrzywę i przytulię należy dodawać do mieszanek ziołowych aby oczyszczać limfę.

Należy detoksykować limfę, płukać usta olejem słonecznikowym. Genialna metoda. 15 minut codziennie płukać olejem słonecznikowym  usta. Olej słonecznikowy ma w farmakologii smak gorzki.”

 Ssanie oleju jest też jedną z metod medycyny ajurwedyjskiej. W Ajurwedzie do zabiegu wykorzystuje się nierafinowany olej sezamowy lub kokosowy gdyż mają one działanie oczyszczające, rozgrzewające, nawilżające i przeciwzapalne. Niektórym osobom samo ssanie oleju pomaga wyleczyć zapalenie zatok. Płukanie ust najlepiej wykonać zaraz po przebudzeniu przez około 10-15 minut, lub 3 razy po 5 minut. Jak to zrobić? Łyżeczkę lub łyżkę oleju umieścić w ustach i energicznie przelewać olej między zębami przód/tył, „cedzić” przez zęby, rozprowadzając po całej jamie ustnej tak, aby przy wytworzeniu podciśnienia olej dostał się we wszystkie zakamarki jamy ustnej. Takie płukanie można wykonywać nawet do pół roku. Po płukaniu olej należy wypluć, wypłukać jamę ustną ciepłą wodą i dobrze oczyścić zęby, język.

Jeżeli stosujemy piołun (silnie przeciwbakteryjny) to trzeba odbudowywać florę bakteryjną, spożywać dużo kiszonek.

Jednym ze środków stosowanych do usuwania toksyn z organizmu jest ENTEROSGEL.  Preparat nie wchłania się do błony śluzowej jelita i dróg przewodu pokarmowego. Przechodząc przez przewód pokarmowy pochłania toksyny, wirusy i szkodliwe bakterie. Między innymi także grzyby rodzaju Candida. Formuła Enterosgelu opiera się na krzemie organicznym, przeznaczonym do usuwania substancji toksycznych z organizmu. Jest wydalany z organizmu po 7 godzinach. 

 

Innym sposobem na oczyszczania organizmu jest Post dr Dąbrowskiej https://ewadabrowska.pl/index.php?option=com_content&view=article&id=2

https://akademiawitalnosci.pl/5-mitow-na-temat-postu-i-cenny-wyklad-fachowca-dr-ewy-dabrowskiej/

 

II – odbudowa flory bakteryjnej

To zadbanie o to, aby przywrócić poprawne procesy trawienne. Należy odciąć dopływ cukrów i skrobi do organizmu oraz ograniczyć ilość węglowodanów w diecie. Suplementacja omega 3 – ale z dobrym składem, siemię lniane, olej lniany.

Wg słów Łukasza Lubickiego najstarszą metodą odbudowy flory bakteryjnej to podawanie niepalonej, surowej kaszy gryczanej zatopionej w kiszonce np. z kapusty, do tego łyżeczka miodu i łyżka serwatki koziej to należy zostawić na noc w cieple i jeść codziennie 2 łyżki przed każdym posiłkiem. W ciągu miesiąca jest odbudowana pierwotna flora bakteryjna (YT „Siła roślin i ziół w uzdrawianiu ludzi”). 

 

III – zdrowe bakterie

Jak uzupełnić dobre bakterie? Probiotyki uzupełniają florę bakteryjną, która chroni nasz organizm.

Nie wcześniej, jak po wyleczeniu jelit należy spożywać duże ilość kiszonek, sfermentowanych produktów np. kiszonych buraków, kapusty, ogórków.

Dobre bakterie towarzyszą nam cały czas. We wszystkich kulturach na świecie znajdziemy tradycyjne produkty, które powstały dzięki pracy dobrych bakterii. U nas będzie to chleb na zakwasie, kiszone ogórki i kapusta czy zsiadłe mleko. We Francji creme fraiche, w Szwajcarii żółty ser z dziurami, a we Włoszech salami i oliwki. Dobre bakterie strzegą nasze jelita.

„W badaniach przeprowadzony przede wszystkim z udziałem osób starszych oraz wyczynowych sportowców wykazano, że regularne zażywanie probiotyków pozwala zmniejszyć częstotliwość przeziębień lub znacznie złagodzić ich przebieg” „Historia wewnętrzna. Jelita – najbardziej fascynujący organ naszego ciała” dr Giuia Enders

Przed przywróceniem równowagi flory bakteryjnej w organizmie spożywanie kiszonek może wzmocnić groźne bakterie i bardziej zaszkodzić, niż pomóc wg dr.Amy Myers.

Probiotyki pomagają odbudować prawidłową mikroflorę jelitową.

 

IV – naprawa jelit

Aby załatać wyściółkę jelit dr. Mayers poleca suplementację:

 – L-glutaminy

– substancji takich jak:  glutation, kolagen, enzymy trawienne

– uzupełnienie kwasów tłuszczowych omega3 (np. EPA FORTE, siemię lniane, olej lniany)

 

Co to jest glutation? Składa się z połączonych związków kwasu kwasu glutaminowego, cysteiny, glicyny. Jest niezbędny dla działania  prawie wszystkich organów. Witamina C podnosi jego poziom w komórkach układu odpornościowego, a największe skupienie glutationu jest w wątrobie, nerkach, soczewce oka, trzustce, śledzionie. Natomiast witamina E zwiększa poziom glutationu wewnątrz komórek oraz jego skuteczność. Suplementacja witaminą B12 i kwasm foliowym podnosi poziom glutationu. 

 

L- glutamina (glutamina jest źródłem energii dla komórek jelita cienkiego) pomaga w leczeniu wrzodów żołądka, także nieszczelnego jelita (zapobiega powstawaniu nowych uszkodzeń), równoważy ruch jelit i ilość wytwarzanego śluzu. Poprawia także przemianę materii i wspomaga oczyszczanie organizmu. L-glutamina jest aminokwasem, który działa przeciwzapalnie oraz powoduje rozrost naprawczej ścianki jelita. Ciekawy artykuł na temat L-glutaminy https://www.naturalna-medycyna.com.pl/l-glutamina-wplyw-na-nieszczelne-jelito-i-ogolny-stan-organizmu.html

 

Maria Treben w książce „Apteka Pana Boga” napisała:

TATARAK ZWYCZAJNY (Acorus calamus)

„Za każdym razem, gdy myślę o pewnym zdarzeniu z przeszłości, gdy wspominam o nim
w czasie moich wykładów lub gdy teraz przedstawię je państwu, wydaje mi się ono być zrządzeniem Bożej Opatrzności i niezmiennie jestem wzruszona do głębi.

Moja matka była ciężko chora i miała trudne do opisania dolegliwości jelitowe. Lekarz powiedział mi pewnego dnia, że powinnam być przygotowana na najgorsze: był to rak jelit. Było to w czasach, gdy jeszcze mało zajmowałam się ziołami, chociaż już wtedy zawsze sięgałam po środki naturalne i nigdy nie zażywałam leków. Informacja podana przez lekarza przeraziła mnie.

Przez cały dzień prawie nie byłam w stanie zająć się zaplanowanymi pracami. Wbrew moim przyzwyczajeniom – mój dzień zaczyna się o szóstej rano i kończy najczęściej dopiero o pół do jedenastej wieczorem – zaraz po ósmej położyłam się spać. Właśnie gdy zastanawiałam się nad beznadziejną sytuacją mojej matki, otworzyły się drzwi. Mąż wszedł do pokoju, postawił małe, przenośne radio i powiedział: “To po to, byś nie była taka sama!” Krotko po tym głos w radio rozpoczął:

“Tu mówi lekarz domowy. Kłączem tataraku wyleczy się wszelkie zaburzenia żołądkowe lub jelitowe. Nawet wtedy gdy jest ono uporczywe, zadawnione i złośliwe. Bierze się szklankę zimnej wody, wrzuca do niej płaską łyżeczkę do herbaty kłączy tataraku i pozostawia na noc, rano lekko podgrzewa, cedzi i pije jeden łyk przed i po każdym posiłku. Czyli sześć łyków w ciągu dnia. Więcej pić nie wolno. Herbatka za każdym razem powinna być podgrzana na łaźni wodnej. Leczenie to dotyczy żołądka, jelit, wątroby, woreczka żółciowego, śledziony
i trzustki.”

Niezmiernie szczęśliwa następnego ranka opowiedziałam matce o tym co usłyszałam, ona jednak z rezygnacją machając ręką powiedziała: “Już nikt i nic nie może mi pomoc!” Kupiłam kłącze tataraku i stosowałam tak jak opisano powyżej. Graniczy to z cudem, ale powiem państwu, że już po 14 dniach wszystkie dolegliwości u matki ustały.

Matka, która wcześniej już bardzo schudła, przybierała teraz na wadze po 400 g tygodniowo. Wydarzenie to spowodowało, że stopniowo zaznajamiałam się
z ziołolecznictwem i mogłam już pomoc w wielu beznadziejnych przypadkach. Szczególnie stosowanie kłącza tataraku przynosi wciąż zdumiewające rezultaty. Kłącze tataraku działa regulująco zarówno w niedoborze jak i nadmiarze kwasu żołądkowego. Pewna kobieta z Voralbergu przez dwa lata cierpiała na bole żołądka i nie mogła wytrzymać dnia bez tabletek. Za moją radą piła sześć łyków herbatki z tataraku: po trzech dniach bole ustąpiły i nie powtórzyły się już więcej.

Z kolei kobieta z Dolnej Austrii cierpiała latami na wrzód dwunastnicy. Aby mocz nieść bole musiała stale zażywać leki. Nie tolerowała stałego pokarmu, nie miała też apetytu. Gdy zwrócono jej uwagę na kłącze tataraku, zażywała dziennie sześć łyków herbatki. Bole były stopniowo coraz mniejsze i po pięciu tygodniach ustąpiły zupełnie, powrócił apetyt i mogła już tak jak inni członkowie rodziny jeść domowe posiłki.

Pewien starszy duchowny cierpiał latami na biegunkę. Już pogodził się z tym, że choroba nigdy go nie opuści. Nareszcie zaczął, zgodnie z moimi publikacjami, pić dziennie po sześć łyków herbatki z tataraku. W krótkim czasie jelito zagoiło się.

Mały chłopiec, mimo ścisłej diety miał ciągle biegunkę. Ustała ona po sześciu łykach herbatki z tataraku. Chłopiec odzyskał apetyt i przytył parę kilogramów. Jego matka jest niezmiernie szczęśliwa.

Pewien mężczyzna dziesięć lat cierpiał na krwawą biegunkę, która występowała 30 do 40 razy dziennie. Jego przyjaciel opowiedział mi, że ze zrozumiałych względów, chory z niegdyś tryskającego zdrowiem i wesołego człowieka stał się cieniem samego siebie. Wszystkie środki, które stosował w ciągu tych lat zawiodły. W stosunkowo młodym wieku przeszedł na rentę. W okresie wielkanocnym, początkowo
z niedowierzaniem, rozpoczął picie sześciu łyków dziennie herbatki z tataraku, a oprócz tego dwóch szklanek herbatki z nagietka. Zdumiałam się bardzo, gdy jego żona napisała mi, że mąż na początku czerwca tego samego roku wrócił znów do pracy.”

Przepis na herbatkę z kłączy tataraku wg M. Treben:

Herbatkę z tataraku przygotowuje się tylko jako wyciąg na zimno.

Pełną łyżeczkę kłącza tataraku należy zalać na noc 1/4 litra wody (szklanka).

Rano lekko ją podgrzać i przecedzić. Pić jeden łyk przed i po każdym posiłku. Czyli sześć łyków w ciągu dnia. Nie więcej. Przed użyciem tą samą herbatkę podgrzać w kąpieli wodnej.

M. Treben napisała, że przy ciężkim schorzeniu herbatkę należy pić przez wiele tygodni jeśli nie miesięcy.

 

Inny przepis na stronie dr. Różańskiego z wykorzystaniem kłączy tataraku, który można stosować jako środek regulujący trawienie i pobudzający przemianę materii to napar:
2 łyżki kłączy tataraku zalać 2 szklankami wrzącej wody przykryć i odstawić na 30 minut. Następnie przecedzić i pić 2 razy dziennie po 200 ml.

Dr. Różański zaleca stosowanie kuracji tatarakiem przez 2 – 3 tygodnie i nie częściej niż 2 razy na kwartał (4 – 6 kuracji w roku). http://rozanski.li/131/tatarak-acorus-calamus/

 

 

Źródła:

 „Możesz wyleczyć choroby autoimmunologiczne” dr Amy Myers

„Historia wewnętrzna. Jelita – najbardziej fascynujący organ naszego ciała” dr Giuia Enders

 „Kiedy lekarz zawiedzie … przeczytaj tę książkę” Ryszard Grzebyk

„Apteka Pana Boga” Maria Treben

http://www.poradnikzdrowie.pl/zdrowie/uklad-pokarmowy/zapalenie-jelit-rodzaje-przyczyny-co-powoduje-stany-zapalne-jelit_38085.html

http://www.rozanski.ch/parazytologia_lekarska.htm

http://rozanski.li/131/tatarak-acorus-calamus/

http://zdrowie.gazeta.pl/Zdrowie/1,140283,12101450,Hormony_nadnerczy.html

„Siła roślin i ziół w uzdrawianiu ludzi” Ł. Lubicki YT

 

Dzielimy się swoimi radami czerpanymi z przeczytanych książek, artykułów i własnych doświadczeń. Większość przekazywanych informacji przetestowaliśmy na sobie i rodzinie. Artykuły na naszym blogu mają charakter informacyjny i edukacyjny. Każdy organizm jest inny, każdy inaczej się odżywia, prowadzi inny tryb życia. Nie ponosimy odpowiedzialności za to, w jaki sposób informacje zawarte w opracowaniach zostaną odebrane lub wykorzystane. Wszelkie rady, które są na tej stronie, stosujesz wyłącznie na własną odpowiedzialność. Informacje te nie są fachową opinią, ani poradą medyczną.

6 komentarzy

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.